Na wycieczce w Tatrach
22 maja gimnazjaliści i szóstoklasiści wraz z opiekunami wzięli udział w wycieczce do Doliny Kościeliskiej. 44 uczniów już przed godziną 7.00 zgromadziło się przed szkołą, oczekując na przyjazd autokaru. Na wycieczkę wyruszyliśmy kilka minut po siódmej, aby za około 2 godziny stanąć na zakopiańskiej ziemi.
Właśnie w Zakopanem rozpoczynała się trasa naszej wędrówki. Prowadzeni przez przewodnika udaliśmy się w stronę Doliny Kościeliskiej. Znajduje się ona w Tatrach Zachodnich. Ma ok. 9 km długości, obwód ok. 27 km, a powierzchnię ok. 35 km². Od zachodu jej obramowanie tworzy północna grań Siwego Zwornika po Przednią Kopkę, od południa grań główna na odcinku od Siwego Zwornika po Małołączniak, od wschodu północno-zachodnia grań Małołączniaka po Mały Regiel. Dolina Kościeliska tworzy długi i głęboki wąwóz skalny, ściany którego w trzech miejscach zwanych bramami zbliżają się blisko do siebie.
Po około 30 minutach marszu dotarliśmy do polany Stare Kościeliska, na której znajduje się tzw. kapliczka zbójnicka. Pan przewodnik opowiedział na legendę, która głosi, iż w najbliższym otoczeniu kapliczki został ukryty wielki skarb Janosika. Podobno wielu szukało tego skarbu, jednak na razie nikomu się go nie udało znaleźć. Idąc dalej, mogliśmy zobaczyć stado owiec wypasanych przez górali i pilnowanych przez psy pasterskie.
Aby dotrzeć do następnego celu naszej wędrówki, Jaskini Mroźnej, musieliśmy się zmierzyć z kilkunastominutową wspinaczką, a następnie poczekać chwilę w kolejce, która- według przewodnika- i tak była krótsza niż zwykle. Kiedy przyszła kolej na naszą grupę, weszliśmy do jaskini, która jest położona we wschodnim zboczu Doliny Kościeliskiej, w masywie Organów, 120 m ponad dnem doliny. Wejście do jaskini znajduje się
na wysokości 1100 m n.p.m., a otwór wyjściowy na wysokości 1112 m n.p.m. Całkowita jej długość wynosi 560 m. Swoją nazwę zawdzięcza panującej wewnątrz stałej, niskiej temperaturze (ok. 6 stopni w skali Celsjusza), powiewom zimnego powietrza, a także białym naciekom na ścianach do złudzenia przypominających szron.
Po wyjściu z Jaskini Mroźnej zeszliśmy na Polanę Pisaną i- choć zaczął padać deszcz- kontynuowaliśmy naszą wędrówkę. Tym razem obraliśmy kierunek na Wąwóz Kraków, czyli boczną odnogę Doliny Kościeliskiej. Wąwóz ma łączną długość ok. 3 km i powierzchnię ok. 2.3 km². Wylot znajduje się na wysokości ok. 1040 m n.p.m. Wąwóz Kraków uważany jest za najpiękniejszy wąwóz skalny polskich Tatr Zachodnich. Zwiedzano go już w pierwszej połowie XIX wieku. Był też penetrowany przez poszukiwaczy skarbów, o czym świadczą pozostawione przez nich znaki na skałach w trudno dostępnych miejscach. Zanim dotarliśmy do wąwozu, mieliśmy okazję zobaczyć miejsce, gdzie według legendy spoczywają śpiący rycerze, zaś przy samym wejściu do niego podziwialiśmy kapliczkę, z którą związana jest legenda. Kapliczka poświęcona Matce Boskiej miała powstać na miejscu, gdzie kiedyś zginął pewien pasterz, który, szukając zagubionej owcy, spadł w przepaść. Wędrówka przez Wąwóz Krakowski nie trwała długo, gdyż po pokonaniu ok. 600 metrów dotarliśmy do miejsca, gdzie znajduje się wejście do jaskini zwanej Smoczą Jamą. Jaskinia ta to właściwie krótki, stromy korytarz przebijający skałę na wylot. Jaskinia ma długość 37 m i jest tunelem wznoszącym się o 16,5 m. Otwór wejściowy znajduje się na wysokości ok. 1100 m n.p.m. Prowadzi do niego niewielka, ale stroma ścieżka z drabiną i łańcuchami. W samej jaskini przejście jest również ubezpieczone łańcuchem. Smocza Jama jest kręta i ciemna, do jej zwiedzania potrzebna jest latarka.
Przejście przez Smoczą Jamę było wspaniałą przygodą, po doświadczeniu której znowu trafiliśmy na Polanę Pisaną, aby następnie powrócić do Zakopanego. Podjechaliśmy do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Sanktuarium to zostało wybudowane jako votum za ocalenie życia papieża Jana Pawła II po zamachu z 13 maja 1981. Jego głównym elementem jest kościół pw. Matki Bożej Fatimskiej wzniesiony w latach 1987–1992. Świątynia została konsekrowana przez Jana Pawła II 7 czerwca 1997 w czasie VI pielgrzymki do Polski. Obok kościoła znajduje się istniejąca od lat 50. XX wieku kaplica.W niej umieszczona została figura Matki Bożej Fatimskiej ofiarowana przez prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. 21 października 1987 została ona ukoronowana przez papieża Jana Pawła II na Placu św. Piotra w Rzymie.
W tzw. Parku Fatimskim na terenie sanktuarium umieszczony został ołtarz, przy którym Jan Paweł II odprawił mszę świętą w Zakopanem (pod Wielką Krokwią) 6 czerwca 1997. Obok niego znajduje się odsłonięty w 2004 pomnik autorstwa Czesława Dźwigaja. Pomnik ten ukazuje Jana Pawła II w towarzystwie osobistego sekretarza, następnie metropolity krakowskiego, kardynała Stanisława Dziwisza. Jest to jeden z dwóch pomników papieża na terenie sanktuarium (drugi został postawiony przed kościołem).
Będąc w kościele, szczególną uwagę zwróciliśmy na piękny ołtarz, tabernakulum
w kształcie słońca oraz pięknie wykonane elementy wnętrza autorstwa miejscowych rzeźbiarzy. Wymowna jest symbolika stacji V drogi krzyżowej. Na płaskorzeźbie przedstawiającej ową stację, zamiast Szymona z Cyreny, Krzyż Panu Jezusowi pomaga nieść papież Jan Paweł II.
Po zwiedzeniu sanktuarium udaliśmy się na Krupówki, bo- jak wiemy- wycieczka
do Zakopanego bez spaceru po nich nie byłaby „pełnowartościowa”. Tam zakupiliśmy pamiątki i mieliśmy czas na odpoczynek oraz posiłek. Do szkoły powróciliśmy ok. godz. 19.00.
Wycieczka dostarczyła nam wielu wrażeń. Długo będziemy pamiętać piękno górskiego krajobrazu, który na każdym kroku nam „towarzyszył” podczas wędrówki na szlakach Doliny Kościeliskiej. Piękno to możemy podziwiać na zamieszczonych w galerii zdjęciach z wycieczki.